Kolejny nudny dzień w szkole.Wróciłam do domu o 11.26.Wracałam z moim dalekim kuzynem Kacprem.Najlepsza była matma ,ponieważ mogliśmy robić co chcemy, ponieważ pani połowę lekcji spędziła na uzupełniania dzienińka i takto było fajnie.
To teraz kończę posta. papa ^-^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz