Hej!!!
Dzisiaj był najlepszy i najgorszy dzień w moim życiu.
Dobra wiadomość jest taka, że z matmy dostałam pierwszą 4 :).
Zła wiadomość polega na tym że z przyrody dostałam 3 ze sprawdzianu.
Miałam lekcje do 14.35 (oł maj gat).
Tak sobie myślę jak czytacie tego posta to powiedzcie znajomym
aby jak chcą to żeby odwiedzali moją stronę.
A teraz podam wam przepis na jabłecznik:
Lista składników
25 dkg mąki
2-3 dkg drożdży
1/2 szklanki mleka
5 dkg Kasi
3 łyżki cukru
1 jajo
szczypta soli
1 kg kg jabłek kwaskowatych
sok z 1 cytryny
KRUSZONKA:
35 dag mąki
20 dag cukru
1 cukier waniliowy
20 dkg Kasi
10 dkg rodzynek
Kasia do posmarowania blachy
Jak zrobić?
Mąkę przesiać do miski.
Przygotować rozczyny z drożdży, łyżki cukru, mleka i łyżki mąki. Wlać do
wgłębienia w mące.
Pozostawić ciepłym miejscu, pod przykryciem, na 15-20 minut do
wyrośnięcia.
Do mąki z wyrośniętym rozczynem dodać pozostały cukier (2 łyżki),
roztopioną Kasię (5 dkg), jajko i sól.
Wyrobić ciasto i odstawić na dalsze 30 minut, po czym rozwałkować i
ułożyć na blasze nasmarowanej Kasią.
Jabłka umyć, osuszyć, obrać, przekroić na ćwiartki, usunąć gniazda
nasienne, pokroić w cienkie plastry, skropić sokiem z cytryny i ułożyć
grubą warstwą na cieście.
Posypać kruszonką przygotowaną z przesianej mąki ( 35 dkg), cukru (20
dkg), wymieszaną ze sparzonymi i osuszonymi rodzynkami.
Piec w temperaturze około 200 stopni przez około 30 minut.
Na sam koniec posypać górę według uznania.
Ok,to może wam wyjdzie papapapa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz